Marcin Stasiowski
Marcin Stasiowski
Blogfilmowy24
Recenzje 191
Diuna: Część druga
Część druga „Diuny” do klasyków, w moim odczuciu, raczej nie trafi. Granie do kamery nie wystarcza żeby zaprezentować uczucia, a aktorzy mogliby „grać” do lustra i efekt byłby ten sam. przeczytaj recenzję
6
Biała odwaga
Film określany jest jako dramat wojenny, ale bliżej mu do „Barw szczęścia” w kontekście drugiej wojny światowej niż do produkcji z krwi i kości o dramacie jednostek z tamtego okresu. przeczytaj recenzję
3
Madame Web
Ma się wrażenie powrotu do produkcji superbohaterskich z początków nowego tysiąclecia. Oklepani szwarccharakterzy, oklepane główne wątki, na horyzoncie bez zmian. Można obejrzeć. przeczytaj recenzję
5
Sami swoi. Początek
Od strony czysto technicznej film Żmijewskiego jest poprawny. Nie jest to możliwie najlepszy debiut, dla oryginalnej trylogii nie stanowi konkurencji, ale chwilami chwyta mocno za serducho. przeczytaj recenzję
5
#tuiteraz
Film reklamowany na rozsmakowanie się w życiu, który nic nowego w tym ''rozsmakowaniu'' nie pokazuje. Lepiej włączyć sobie klasykę. przeczytaj recenzję
3
Wolność słowa
Historia, czasem zbyt lekko opowiedziana, wyrywa z butów krótkimi historyjkami. Czasem odwagą jest zachować myśli i czyny w sobie, czasem powiedzieć prawdę. Bo tylko wtedy liczy się wolność słowa. przeczytaj recenzję
6
Baby Boom, czyli Kogel Mogel 5
Do dwóch pierwszych ''Koglów moglów'' mogę wracać bez końca. Dwa kolejne obejrzałem po razie i mi wystarczyło. A do tego pewnie jeszcze wrócę. Przyzwoity jest to film. Z treścią w środku. przeczytaj recenzję
5
Akademia pana Kleksa
Moją bajką nie jest. Odmieniona a jednak schematyczna. Z wieloma postaciami, jednak zatrzymać się można na dosłownie kilku. Doskonała Stenka. Doskonały Fronczewski. I długo długo nic. przeczytaj recenzję
5
Błękitna fala
Pod względem technicznym nie można mieć większych zastrzeżeń, chyba że do repertuaru muzycznego. Tylko zamiast wsłuchiwać się w fabułę najzwyczajniej w świecie najlepiej jest popodziwiać zdjęcia. przeczytaj recenzję
5
Kos
Ogląda się fajnie, słucha się jeszcze lepiej. Jednak pozostaje kwestia jak z parówkami, za mało mięsa w mięsie, której świetna końcówka nie rekompensuje aż tak, jakby się chciało. przeczytaj recenzję
6

Proszę czekać…